Znam wiele osób, które uwielbiają rower i kochają góry. W żaden sposób nie chcą łączyć obu tych pasji, …
Czytaj dalej »Z Przemyśla przez Lwów i Kijów do Moskwy
Witajcie! Jak widać jeszcze żyjemy ;) W chwili obecnej jesteśmy w Moskwie, choć oczywiście nie obyło się bez niespodzianek, ale może od początku. Zgodnie z planem spotkaliśmy się w niedzielę lekko po 6 w Przemyślu i ruszyliśmy busikiem na granicę polsko-ukraińską. I jakby tu powiedzieć, tu nasze plany się pokrzyżowały i wszystko trzeba było przebudować.
Czytaj dalej »