NAJNOWSZE WPISY

Wodoodporne skarpety oddychające firmy Dexshell.

Czy istnieją wodoodporne skarpety?

A co myślisz o skarpetach wodoodpornych? – spytał mnie jakiś czas temu Andrzej. Cóż, nic wtedy nie myślałam, bo zarówno sama idea takich skarpet jak i fakt prawdziwego ich istnienia wydawały mi się absurdalne, a tu taka niespodzianka – czy wodoodporne skarpety istnieją naprawdę?

Czytaj dalej »

Czy naprawdę cała Hiszpania cieszy się z nowego króla?

Poza aferą z taśmami, jednym z niusów, które przebijały się wczoraj w mediach było odpadnięcie Hiszpanii z Mundialu i płacz, który niby ma się kłaść po całym kraju, jednakże ponoć łagodzony trochę zaprzysiężeniem nowego króla Hiszpanii z czego jakoby mieli się cieszyć wszyscy  Hiszpanie. Gdybym akurat nie był w Hiszpanii, to bym w to pewnie uwierzył, ale…

Czytaj dalej »

Buzkaszi, czyli dlaczego oni gonią za zdechłą kozą?

Czy Wy też tak czasem macie, że jedziecie gdzieś przez kilkanaście godzin, albo kilka dni i jesteście rozczarowani tym, co po drodze? Jest zimno, niewygodnie, brudno – marzycie o kawałku normalności, ale zaciskacie zęby, bo cel jest niedaleko? Nam zdarzyło się to kilka razy, ale to co zastaliśmy na końcu drogi w Korytarzu Wachańskim przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. To była nagroda za trud. Wisienka na torcie.

Czytaj dalej »

Przeprowadzki są bolesne, ale czasem konieczne

Możemy powiedzieć, że koszmar już za nami. Jak to bywa z przeprowadzkami są one zarazą najgorszą z możliwych, tym bardziej uciążliwą, jeśli od dawna się nie sprzątało…

Czytaj dalej »

Hangout On Air z Anią Demczur wprost z Ukrainy

Czwarty telemost podróżniczy będzie wyjątkowy, bo z Ukrainy! Tak blisko Polski, a tak naprawdę nie wiadomo, co dzieje się u naszych wschodnich sąsiadów. Czy po Ukrainie można podróżować? Czy Krym jest bezpieczny? W najbliższą niedzielę wieczorem połączymy się z Kijowem, gdzie od kilku lat mieszka i pracuje Ania Demczur.

Czytaj dalej »

Pocztówki z Nepalu – Annapurna Circuit

Trekking wokół Annapurny to marzenie tych wszystkich, którzy w Himalajach jeszcze nie byli, a góry bardzo kochają. Nie da się ukryć trasa jest piękna, jednak trzeba pamiętać, że w wysokim sezonie dośc zatłoczona. Nam udało się znaleźć na to sposób – podzielimy się!

Czytaj dalej »

LosWiaheros w Pytaniu na Śniadanie

To był bardzo niespodziewany telefon. – Dzień dobry. Chciałabym Państwa zaprosić do programu Pytanie na Śniadanie. Będziemy rozmawiać o kuchnii w Malezji. Czy są Państwo zainteresowani? – wystrzeliła jak z karabinu maszynowego przemiła researcherka.

Czytaj dalej »

Jak się chronić przed kleszczami?

Często dostajemy pytania o to czy podczas podróży spotykaliśmy niebezpieczne zwierzęta i jak się przed nimi chroniliśmy. Czy nie baliśmy się węży w Australii, czy skorpionów gdzieś w Azji Centralnej? Tymczasem, nie każdy zdaje sobie sprawę, że nie trzeba nigdzie daleko wyjeżdżać, żeby spotkać niebezpiecznego krwiopijcę, który czai się tuż za krzakiem… Często dostajemy pytania o to czy podczas podróży spotykaliśmy niebezpieczne zwierzęta i jak się przed nimi chroniliśmy. Czy nie baliśmy się węży w Australii, czy skorpionów gdzieś w Azji Centralnej? Tymczasem, nie każdy zdaje sobie …

Czytaj dalej »

Hangout On Air z Asią Jałbrzykowską wprost z Indii

Trzeci telemost podróżniczy przed nami. Po dłuższej przerwie udało nam się ogarnąć zmiany na Google+, skoordynować strefy czasowe, plany wyjazdowe i możemy ogłosić, że w najbliższą niedzielę wieczorem połączymy się z Indiami, gdzie od kilku lat mieszka Asia Jałbrzykowska.

Czytaj dalej »

Wielkanocne wspominki australijskie

Minął ten szalony okres rozjazdów po Polsce, które z jednej strony przemiłe, bo to okazja do wielu spotkań. Z drugiej strony męczące, bo to kilka tysięcy kilometrów przez Polskę, setki przesiadek… ale z trzeciej strony to dla nas rewelacyjna okazja, aby przenieść się w podróż jeszcze raz i drugi i trzeci, bo opowiadając o tej podróży emocji nie umiemy oddzielić i za każdym razem czujemy się, jakbyśmy byli tam, gdzieś daleko… 

Czytaj dalej »

Jachtostop od podstaw (cz.1)

Już dawno mieliśmy temat jachtostopa opisać, ale ciągle brakowało czasu. Gdy w niedzielę, podczas festiwalu autostopowego na krakowskim AWFie, publicznie już obiecałem temat poruszyć, wycofać się już nie mogę ;-) Pokażemy Wam więc, jak łapie się jachtostopa, a przede wszystkim jak zacząć. Czy każdy może? Czy to kosztuje? Gdzie i kiedy należy szukać? Czy jest potrzeba posiadania specjalnego doświadczenia, znajomości języka obcego lub czy potrzebne są inne umiejętności? Temat jachtostopowania jest szeroki i dość …

Czytaj dalej »

Zwariowany kwiecień (+maj) – rozkład jazdy

Czasem ktoś nas pyta: No i jak monotonia życia po powrocie? Nie tęskni Wam się za podróżą? Hmm… jakby to powiedzieć. Pierwsze dwa miesiące grzecznie przesiedzieliśmy na tyłkach, ogarnialiśmy rzeczywistość i tak naprawdę, fizycznie odpoczywaliśmy po rowerowaniu przez Azję. Jednak już w styczniu nie wytrzymaliśmy. Najpierw kilka dni w Norwegii, potem przedłużony weekend w Berlinie, a pomiędzy praca i rutyną fantastyczne spotkania z ludźmi na festiwalach i różnych spotkaniach podróżniczych, czyli wycieczki po Polsce/. Lubimy opowiadać o świecie w realu. Tak samo, jak podczas podróży staraliśmy …

Czytaj dalej »

Od Żywiołów do Żywiołów, czyli historia kołem się toczy

Bardzo lubimy momenty w życiu, gdy coś się dopełnia, a jeszcze bardziej jeśli to COŚ jest pozytywne. W ostatnią niedzielę na Festiwalu Podróżników 3 Żywioły w Krakowie, historia zatoczyła pełne koło, a czekać nam przyszło na to aż 6 lat! Zwykle, gdy ktoś pytał o nas lub naszą podróż, wspominaliśmy, że zaczęła się ona 1 lipca 2009 roku. Tylko najbliżsi znali całą historię, która tak naprawdę zaczęła się na Festiwalu 3 Żywioły, w piątkowy wieczór 14.03.2008 roku. Wtedy to wszedłem …

Czytaj dalej »

Tajemnicze lotnisko w Berlinie

Przyzwyczailiśmy Was do opisywania dalekich krain, różnic kulturowych dziwnych dla nas zwyczajów w krajach Azji. Jadąc ostatnio do Berlina zacząłem się zastanawiać, czy wyeksploatowana turystycznie stolica Niemiec jest w stanie mnie czymś zaskoczyć? OK, przestrzeń i charakterystyczna zabudowa miasta to jedno, ale coś więcej? Coś nietypowego? Okazało się, że tak! Tym miejscem jest… lotnisko, a raczej pas startowy lotniska, po którym można jeździć na rolkach albo na rowerze!

Czytaj dalej »

Berlin – rowery, graffiti i Mur Berliński

Dosłownie od pierwszych chwil w Berlinie miałem wrażenie, że to miasto mi się spodoba. Jadąc z kierowcą, który nas podwoził autostopem z Kołbaskowa do Berlina, zastanawiałem się, czy my faktycznie jesteśmy już w Berlinie, czy to jeszcze obrzeża miasta? A jednak! Nagle kierowca triumfalnie oznajmił: „Jesteśmy w centrum. Tam jest stacja metra, a kawałek dalej Mur Berliński. Bawcie się dobrze!” W centrum? To jest centrum Berlina? To jest serio środek miasta będącego stolicą ponad 80-milionowego kraju?

Czytaj dalej »