Dlaczego my to sobie robimy – pomyślałam, gdy po raz kolejny brakło mi tchu! Czy nie mogliśmy w zamian pojechać na malowniczą plażę? W końcu jesteśmy na wyspach Kanaryjskich, a nie w mroźnej Skandynawii? Po chwili odpoczynku przychodzi otrzeźwienie: koniec roku trzeba zamknąć z przytupem, najlepiej wdrapując się na najwyższy szczyt w okolicy! Czytaj dalej »
La Gomera – tutaj czas płynie inaczej
Najbliższa sąsiadka Teneryfy jest trochę mniej znana i mniej doceniana wśród turystów. Na szlakach górskich, których jest tu około 600 km, nie spotkasz wielu osób, a senne miasteczka w dolinach są przyjemnym przystankiem po dniu spędzonym na wędrówce. Wyspa La Gomera zauroczyła mnie różnorodnością krajobrazów i przyrodą, która co chwilę maluje nowe niespodzianki. Czytaj dalej »
Być jak niemiecki emeryt, czyli jak odczarowaliśmy Teneryfę
Planując cztery miesiące na Teneryfie, często zastanawialiśmy się, jaka jest ta wyspa? Czy to faktycznie mekka niemieckich emerytów, czy wulkaniczna zagadka, która kusi swoim księżycowym krajobrazem? Czy uciekniemy z niej po miesiącu, czy zakochamy się w pięknych widokach Parku Narodowego Teide? Czy odnajdą się w niej lepiej imprezowicze czy poszukiwacze adrenaliny? Obstawiamy? Czytaj dalej »