Kalendarz spotkań i naszych prezentacji podróżniczych

mar
29
niedz.
„Australia – szalona i piękna przygoda” w Opolu
mar 29@20:45 – 22:00

Zapraszamy do OPOLA! Prezentacja, która cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem w Warszawie, tym razem w eksperymentalnej, trochę zmienionej formie i z dodanymi historiami już w sobotę w Opolu!

Jeszcze będąc w Polsce marzyliśmy o tym, aby dotrzeć do Australii bez latania samolotem. Po 15 miesiącach podróży z plecakiem przez Azję i sześciu tygodniach poszukiwania jachtu, w końcu znajdujemy kapitana na Timorze Wschodnim i dopływamy z nim do wyśnionej Australii. Przed nami otwiera się ogromna, zupełnie nieznana dotąd kraina, po której faktycznie skaczą kangury, w rzekach pływają kilkumetrowe krokodyle, a spotkani ludzie, bez wyjątku, mówią do nas „No worries mate”. Czujemy, że śnimy na jawie.

Australia 4x4
Australia 4×4
Droga przez outback.
Droga przez outback.

Kupujemy dobrze ponad pełnoletni samochód terenowy, który na dziewięć miesięcy staje się naszą sypialnią, kuchnią i przyjacielem, który otwiera przed nami wrota do australijskiego outbacku. Zapominamy o zegarkach, zobowiązaniach, schematach i wszystkim, co niesie ze sobą zachodnia cywilizacja. Po raz pierwszy w życiu czujemy, że przestaliśmy podróżować, a zaczęliśmy „żyć w podróży” i oddychać pełną piersią! Kąpiel? Tylko pod wodospadem. Masaż stóp? Najlepiej chodząc po śnieżnobiałych wydmach lub australijskich plażach. Kolacja? Najchętniej prosto z ogniska przy zachodzie słońca i w akompaniamencie śpiewu ptaków kakadu. To jest nasza Australia, którą chcemy się z Wami podzielić, ALE..

Pocztóweczka z Coffin Bay.
Pocztóweczka z Coffin Bay.
Skalne malunki Aborygenów.
Skalne malunki Aborygenów.
Magia Uluru o wschodzie słońca.
Magia Uluru o wschodzie słońca.
W połowie drogi przez Australię.
W połowie drogi przez Australię.

…przychodząc na ten pokaz musicie być świadomi jednego – następnego dnia będziecie chcieli do Australii polecieć. My zamiast odradzać, „dołożymy jeszcze do pieca” i zdradzimy Wam patenty, jak tanio można po Australii podróżować i znaleźć prywatny jacht, na który wskoczycie gdy australijska wiza będzie się kończyć, a Wy dalej nie będziecie chcieli wracać do Polski. Na jachcie spędzicie kolejne kilka miesięcy gdzieś pomiędzy indonezyjskimi wysepkami, a może popłyniecie dalej? Na przykład na Madagaskar, albo do Afryki? Stamtąd już blisko do Polski! No bo to tylko wyobraźnia nas ogranicza….

ZAPRASZAMY!!!

19 komentarzy

  1. gdzie Kraków? Klub Podróżników Atlantyda to świetne miejsce na spotkanie :)

  2. Andrzej, wszystko spoko, ale co Ty masz na głowie?

  3. Życzyłabym sobie Dolny Śląsk:)

  4. na kleszczory uważajcie:)

  5. Jesteście cudni po całości,czekamy w leczycy lub łodzi . buziaki