Pewnie już zauważyliście, że „teleportowaliśmy” się na naszym blogu z Kambodży do Malezji. Tak naprawdę to z ciężkimi wyrzutami sumienia (bo jak widać na załączonych obrazkach działo się sporo) zdecydowaliśmy, że pominiemy teraz nasz 2-miesięczny pobyt w Tajlandii i przeskoczymy z relacjami od razu do Malezji. Dlaczego?
Powody są dwa – po pierwsze, Tajlandia jest chyba najpopularniejszym krajem w Azji i większość z Was tam była lub na pewno będzie. Po drugie, w końcu będziemy z relacjami prawie na bieżąco. Fajniej bloga prowadzi się, gdy opisuje się sprawy bieżące i pewnie dla Was ciekawiej jest czytać to, co aktualnie u nas się dzieje. Intensywny początek naszej podróży spowodował spory poślizg, który teraz eliminujemy. Po powrocie lub w przypadku jakiegoś przestoju w naszej podróży związanego z pracą postaramy się uzupełnić zaległe wpisy z Tajlandii.


Dziś zapraszamy tylko do szybkiej fotograficznej podróży po Tajlandii, bez większego komentarza z naszej strony. Każdy może sobie dopisać, co tylko chce i to do każdego zdjęcia ;)