Dosłownie od pierwszych chwil w Berlinie miałem wrażenie, że to miasto mi się spodoba. Jadąc z kierowcą, który nas podwoził autostopem z Kołbaskowa do Berlina, zastanawiałem się, czy my faktycznie jesteśmy już w Berlinie, czy to jeszcze obrzeża miasta? A jednak! Nagle kierowca triumfalnie oznajmił: „Jesteśmy w centrum. Tam jest stacja metra, a kawałek dalej Mur Berliński. Bawcie się dobrze!” W centrum? To jest centrum Berlina? To jest serio środek miasta będącego stolicą ponad 80-milionowego kraju? Czytaj dalej »