Wszystko w temacie: Zahedan

Ramadan

Ramadan – czym tak naprawdę jest?

Ramadan – tajemnicze słowo kojarzące się z jakimś świętem, krwawym zarzynaniem barana i muzułmanami. Czym jest Ramadan mogliśmy przekonać się na własnej skórze! Czytaj dalej »

U wrót piekielnych, czyli wjeżdżamy do Pakistanu – Quetta, Beludżystan

Pakistan to kraj szczególny na naszej trasie. Sprawiał nam ból głowy od samego początku, gdy zdecydowaliśmy się wyruszyć w tę podróż – porwany polski inżynier, potem seria zamachów terrorystycznych, egzekucja Polaka, zamknięta granica Iran-Pakistan i w końcu problemy z wizą do Pakistanu. Wszystkie głosy rozsądku podpowiadały, żeby tam nie jechać. W domu lub wśród znajomych nie padało słowo „Pakistan”, bo reagowaliśmy na nie, jak byk na czerwoną płachtę. Wiedzieliśmy jedno, jak bezpiecznie przejedziemy Beludżystan, to potem już okropny … Czytaj dalej »

Zahedan – ostatnie chwile w cudownym Iranie

Ostatni punkt na naszej trasie po Iranie. Smutno się trochę robi, że ta „perska bajka” powoli dobiega końca. Ostatnie trzy dni przyszło nam spędzić z Amirem i jego wspaniałą rodziną. Tym samym naszą podróż po Iranie kończymy przykładem o niezwykłej gościnności Irańczyków – podobnie jak ją zaczynaliśmy prawie miesiąc temu w Tabriz i Ardabil. Czytaj dalej »

W Pakistanie coraz niebezpieczniej… czyżby zmiana trasy?

Niestety dzieje się bardzo niedobrze w Pakistanie… co gorsze, wczoraj wieczorem był też zamach w Iranie, w mieście Zahedan tuż przy granicy pakistańskiej. Jakie z tego wnioski – na 100% nie jedziemy samochodem i o ile w ogóle wjedziemy do Pakistanu, to tylko lokalnymi środkami transport, aby tylko jak najszybciej przejechać przez Beludżystan i wjechać w Karakorum. Czytaj dalej »