Po prelekcji w Krośnie

Kolejna prelekcja przeszła do historii… Nie ukrywam, byłem mile zaskoczony ciepłym przyjęciem, wysoką frekwencją i żywo reagującą publicznością. Fajnie się tam u Was dzieje w Krośnie. Swoją drogą, to byłem też zaskoczony samym miastem, gdyż byłem tam pierwszy raz i zrobiło ono na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Odnowiony Rynek, ładne uliczki… oj… jest potencjał na zrobienie slajdów „open-air” na Rynku!

Po prelekcji w Krośnie na temat Himalajów i szlaku wokół Annapurny pojawiły się dwa wywiady. Oba poniżej:

Drugi materiał to wywiad, który przeprowadził ze mną Bartłomiej Machowski, Redaktor mojego ulubionego serwisu społeczności podróżniczej – Odyssei.com
www.odyssei.com/krosnienskie-spotkania-z-podroznikami/1034_news.htm – wywiad dla Odyssei.com

Pod Cieniami - Krosno
Pod Cieniami – Krosno
Andrzej Budnik
Z pozdrowieniami dla społeczności podróżników Odyssei.com

O autorze: Andrzej Budnik

Alternatywny podróżnik, zapalony bloger i geek technologiczny. Połączenie tych dziedzin sprawia, że w podróż przez australijski interior czy nowozelandzkie góry zabiera do plecaka drona, który pozwala mu przywieźć niepublikowane nigdzie wcześniej zdjęcia i oryginalne ujęcia wideo. Swoją duszę zaprzedał górom w północnym Pakistanie i tadżyckim Pamirze, które odkrywał podczas 4-letniej podróży lądowej przez Azję i Australię. Od wielu lat zaangażowany w aktywizację polskiego środowiska podróżniczego. Założyciel i obecnie współautor najstarszego, aktywnego bloga podróżniczego w Polsce – LosWiaheros.pl. Nominowany do Travelerów 2010 i Kolosów 2013. Zwycięzca konkursu Blog Roku w kategorii Podróże i Szeroki Świat w 2007 roku. Zawodowo licencjonowany pilot drona w firmie CrazyCopter.pl specjalizującej się w fotografii lotniczej i wideo z drona. Łącząc od lat pracę zdalną i podróże stara się promować styl życia określany Cyfrowym Nomadyzmem.

Podobny tekst

Wodoodporne skarpety oddychające firmy Dexshell.

Czy istnieją wodoodporne skarpety?

A co myślisz o skarpetach wodoodpornych? – spytał mnie jakiś czas temu Andrzej. Cóż, nic wtedy nie myślałam, bo zarówno …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *