Wszystko w temacie: Elbląg

Mazury pędzlem wyobraźni malowane

Trudno się przyznać, ale musiało minąć prawie 35 lat, żebym w końcu dotarł w to miejsce. Ilekroć ktoś o nim opowiadał, słyszałem tylko zachwyt. Ilekroć Alicja o nim opowiadała, jeszcze bardziej chciałem tam pojechać, ale nigdy się nie składało. Było za daleko? Nie po drodze? W końcu, gdy przenieśliśmy część naszego życia do samochodu, postanowiłem że poza pracą musi też się znaleźć miejsce na odkrywanie Polski. Czytaj dalej »