Norwegia

Geilo i jego lodowe skarby

Gdyby zliczyć wszystkie nasze wyjazdy od powrotu do Polski okaże się, że głównie była to Norwegia! Co się w niej kryje, że nas tak przyciąga? Co sprawia, że zanim wyjedziemy z tego kraju, już tęsknimy za powrotem do niego? Czytaj dalej »

To uczucie, gdy ściska Cię w dołku

O jak ja tego nie lubię. Takich świdrujących myśli. Tego aniołka i diabełka, co to skrajne pomysły lobbują. Siedzę i wiem, że muszę, że powinnam, że obiecałam, że krucho z kasą, że odpowiedzialność, że to miało być już dawno zrobione, ale… ciiiiiiiichooooooooo. Kładę palec na ustach, które wyrzucają z siebie racjonalne argumenty, zakładam kurtkę, buty i ostrożnie, unikając dalszych pytań i komentarzy, wychodzę z pokoiku obowiązków. Cichutko zamykam drzwi. A za drzwiami? Aaaaa!!! Jadę tam! Bo muszę to zobaczyć jeszcze raz. Śnieżna kraino, przybywam! Czytaj dalej »

Seria filmików ze Spitsbergenu

Wyjazd na Arktykę był pierwszym dla nas, z którego poza historiami i fotografiami, chcieliśmy też przywieźć trochę materiału wideo. Kupiliśmy nowy aparat, przestawiliśmy myślenie ze statycznych obrazów na ruchome i rzuciliśmy się na głęboką wodę. Czytaj dalej »

Trekking przez Spitsbergen – fotogaleria

Spitsbergen zdecydowanie zapada w pamięć. Można tam poczuć niesamowitą potęgę natury i to, jacy jesteśmy maleńcy. Niby  udaje nam się okiełznać kolejne miejsca na Ziemi, ale Arktyka wciąż jest surowa i wymagająca. Tam, miejscami nie ma taryfy ulgowej i bywa ciężko, ale widoki są warte wielu wyrzeczeń. Dziś dajcie się nam zaprosić na fotograficzną podróż na daleką północ. Czytaj dalej »

Rakietnica oraz biały nabój hukowy. Czerwony to flara sygnałowa. Po prawo naboje do Mausera.

O czym trzeba pamiętać wybierając się na trekking w Arktyce?

Wydawałoby się, że tygodniowy trekking nie wymaga zabierania jakiegoś specjalnego sprzętu. Jednak jeśli to trekking na Spitsbergenie, to trzeba wcześniej pomyśleć o kilku ważnych sprawach i odpowiednio się przygotować, nawet jeśli wybieramy się tam latem. O czym w takim razie trzeba pomyśleć przed wyjściem na trekking? Czytaj dalej »

Arktyczne lodowce

Media ciągle trąbią o globalnym ociepleniu klimatu, topniejących lodowcach, ograniczeniu CO2 i innych takich. I generalnie pewnie większości osób ten temat kompletnie nie interesuje, bo co my możemy w pojedynkę zrobić? Co przysłowiowego Kowalskiego interesują topniejące lodowce i w ogóle czy one faktycznie się kurczą? Czytaj dalej »

Bank inny niż wszystkie

Nie ma tu kont, prowizji, opłat ani nawet pieniędzy. Na nic się zdadzą karty kredytowe, piny i infolinie. W tym banku walutą nie są pieniądze, jest tu coś znacznie bardziej cennego. Ale jeśli zajdzie potrzeba wykorzystania jego zasobów, nie będzie to dobrym znakiem. Czytaj dalej »

W arktycznej tundrze

Arktyczna tundra, czyli spójrz pod nogi!

Słyszysz słowo tundra i co sobie wyobrażasz? Pustynia to proste. Step w sumie też. Dżungla – też pewnie masz jakieś wyobrażenia, a jak jest z tundrą? Co tam żyje? Czy w ogóle cokolwiek tam rośnie? My już swoje wyobrażenie skonfrontowaliśmy z rzeczywistością i jesteśmy mocno zaskoczeni. Czytaj dalej »

Zobaczyć niedźwiedzia polarnego

Usiądź wygodnie, rozluźnij się i zamknij oczy. Wypowiedz w myśli słowo „Arktyka”. Co widzisz? Białoniebieskie lodowce, kry leniwie płynące po granatowych wodach fiordu, śnieżny bezkres. Gdzieś na horyzoncie przemyka słomkowa plamka, robi się coraz większa, jest coraz bliżej. Przyspiesza. To niedźwiedź polarny! Biegnie w Twoją stronę! Co zrobisz? Czytaj dalej »

Wywiad dla Radio Gdańsk po powrocie z Arktyki

„Z Andrzejem Budnikiem i Alicją Rapsiewicz spotkaliśmy się niedawno w tej audycji. Opowiadali o swojej pięcioletniej podróży przez świat i pracy na odległość. Teraz podróżnicy, blogerzy otrzymali dość nietypowe zadanie – popularyzację nauki. Wyjechali razem z ekipą Polskiej Akademii Nauk na Spitsbergen, żeby nauczyć się Arktyki i potem opowiadać o pracy naukowców. Popularni blogerzy mają ku temu sporo okazji. Jedną z ich aktywności jest prowadzenie prelekcji na festiwalach podróżniczych i w szkołach. Dlaczego nie ma to być jednocześnie spotkaniem z nauką? Gdy Alicja … Czytaj dalej »

Tajemnica arktycznej Piramidy

Marzyło mi się od dawna zobaczyć Czarnobyl – opuszczone po kataklizmie miasto na Ukrainie, ale nie udało się. Alicja pojechała sama. Dwa tygodnie temu dotarłem chyba do jeszcze bardziej dziwnego miasta, o którym do niedawna nie miałem pojęcia – Piramida na arktycznym Spitsbergenie. To miasto mnie wgniotło w ziemię. Czytaj dalej »

Spitsbergen – tam, gdzie spotkasz niedźwiedzie polarne

Minęła północ. Ustąpiły chmury. Nagle pojawiły się ośnieżone szczyty Svalbardu – arktycznej krainy będącej pod kontrolą Norwegii. Zapinamy pasy. Słychać podwozie wysuwające się pod samolotem. Chwilę później stąpamy po Arktyce. Czytaj dalej »

Wyprawa naukowa #Svalbard2014

Szczerze powiedziawszy, to ciągle do nas to nie dociera, ale spadające kartki z kalendarza przypominają, że nasza pierwsza przygoda z Arktyką zacznie się już za dwa tygodnie. Czekaliśmy na tę wyprawę półtora roku i wszystko wskazuje na to, że kolejne wielkie marzenie za chwilę się spełni. Czytaj dalej »

Festiwal Muzyki Lodowej w Norwegii + video

Mamy pełen respekt dla ludzi, którzy z poświęceniem realizują swoją pasję. Gdy zobaczyliśmy zdjęcia z poprzedniej edycji Festiwalu Muzyki Lodowej, to wiedzieliśmy, że mamy tutaj do czynienia z ludźmi, którzy są zwariowani w najlepszym tego słowa znaczeniu. Postanowiliśmy ich poznać i zrozumieć fenomen lodowej muzyki… Czytaj dalej »

Zimowy autostop w Norwegii

Takie akcje lubimy najbardziej – niezaplanowane, zwariowane i zrobione „po bandzie”, czyli autostopem w środku zimy do norweskiego Zakopanego w celu posłuchania muzyki płynącej z instrumentów wykonanych z LODU. Czytaj dalej »

Spontaniczny wypad do Norwegii

Ta monotonia dnia codziennego zaczęła nas powoli przytłaczać. Ile można siedzieć przy komputerze i nigdzie się nie ruszać? No i nawet zimy porządnej nie ma, żeby na wyciąg wyskoczyć do sąsiedniej wioski! ALE, przedwczoraj moja Alicja trafiła na pewną stronę, podskoczyła na fotelu, przesłała mi link i decyzja była natychmiastowa – JEDZIEMY, a raczej LECIMY! Czytaj dalej »