Peru

Kosztorys wyprawy po krajach: Wenezuela, Brazylia, Peru, Ekwador i Boliwia

Wpis poświęcony przykładowym cenom oraz podliczeniu całego kosztu podrózy po Ameryce Południowej. Czytaj dalej »

Przekraczanie granic w Ameryce Południowej

Od kilku miesięcy jesteśmy już w strefie Schengen, wiec paszport staje się prawie w ogóle nie użyteczny, czasem potrzebny nam jeszcze dowód osobisty, ale aby poznać smak prawdziwych granic powinniśmy wybrać się na wschód, do Azji a najlepiej do Ameryki Południowej. Dlaczego? Czytaj dalej »

Puno i Wyspy Uros, czyli pływamy po Jeziorze Titicaca

Nocnym autobusem dojechalismy do Puno. Bylo wczesnie rano, kolo 5 i wsciekle zimno, bo to rano i co wazniejsze ponad 3500 m n.p.m. Tego czego bylismy pewni, po przejechaniu przez miasto do dworca, to to, ze chcemy stad uciekac jeszcze tego samego dnia, bo miasto jest okropne, jednak wczesniej zahaczylismy o Wyspy Uros. Czytaj dalej »

Kurczakarnie i inne „restauracje” specjalistyne

Jak juz mniej wiecej zorientowalismy sie w nazwach roznych rodzajow miesiwa wystepujacego w Peru, wiedzielismy co dostaniemy po zamowieniu konkretnej rzeczy. Bardzo praktyczna i pomocna wiedza :) Wiedzielismy tez w jakie miejsca chodzic, zeby dostac to, na co akurat mamy ochote. A wszystko dzieli temu, ze lokale w swoich nazwach maja to, co serwuja. Czytaj dalej »

Machu Picchu i okolice

Wstajemy wczesnie rano. Udajemy sie na dworzec Quillabamba, skad odchodzi o 8:00 i 8:10 autobus wlasnie do Quillabamby zatrzymujacy sie w Santa Maria. Koszt tego przejazdu to 15 soli. Po 6 godzinach jazdy ladujemy w Santa Maria, skad musimy sie dostac do Santa Teresa. Tu zaczely sie schody, bo to wiocha zakuta dechami, do ktorej jedzie sie przez las 2 godziny, a colectivo odjezdzaja tylko wtedy, gdy zbierze sie wystarczajaca liczba osob. W naszym bylo za malo i za przejazd kierowca … Czytaj dalej »

Cuzco – dawna stolica Inków

Z Areuipy do Cuzco wyjechalismy wraz z transportem swinek morskich. W sumie juz nas to nie dziwilo, ze trzyma sie je w klatkach, pakowane po 25 lub 50, ale to co zobaczylismy w Cuzco znow nas zaskoczylo. Czytaj dalej »

W jakim języku mówi się w Polsce?

Kiedy po raz pierwszy uslyszelismy to pytanie, zatkalo nas ze zdziwienia. No jak to w jakim? Oczywiste jest, ze w Polsce mowi sie po polski, tak jak w Niemczech po niemiecku, Francji po francusku, etc. Oczywiste to jest, ale tylko w Europie, nie tutaj. A przyczyna jest prosta: cala Ameryka Lacinska (za wyjatkiem Brazylii i dwoch francuskojezycznych krajow) mowi po hiszpansku. Dlatego dziwi sie wiekszosc, ze w Europie nie ma jednego jezyka. Hmmm… Nie o jezykach jednak mialo byc, ale o Polsce. Jakie sa skojarzenia miejscowych z naszym krajem? Czytaj dalej »

Kanion Colca

Wiecie, jak to fajnie byc Polakiem. Pewnie wiecie;) , ale nie wiecie, jak to fajnie jest byc Polakiem w Ameryce Poludniowej… a jesli chce sie ktos dowiedziec, to zapraszamy do Kanionu Colca. Czytaj dalej »

Zmasowany atak taxi!

Taksówki w Peru

Rzecza, ktora najbardziej bedzie mi sie kojarzyla z Peru, sa taksowki. Glownie zolte, ale nie tylko. Kolor zalezy od tego, czy taksowkarz jest zrzeszony w korporacji, czy dorabia na wlasna reke. Jednak niezaleznie od tego, jaka by nie byla forma dzialalnosci, fakt jest jeden: w Peru taksowek jest PELNO. Moze nie rzucalo sie to tak w oczy w Limie, gdzie bylo wiecej prywatnych samochodow. Jednak w pozostalych miastach czy wioskach przewazajaca liczba samochodow to taksowki. Czytaj dalej »

Arequipa, czyli sok z żaby na śniadanie i świnka morska na kolację

UWAGA!!! DOZWOLONE OD 18 LAT! KATEGORYCZNIE ZABRANIA SIE CZYTANIA TEGO TEKSTU DZIECIOM MAJACYM ŚWINKI MORSKIE, CHOMIKI, SZCZURY LUB MYSZY… I ZABKI!! TO NIE ZARTY! Arequipa – urzekla mnie od pierwszego wejrzenia. Przesliczne miasto, sliczne zabytki i te klimatyczne uliczki… ale najlepszego sie nie spodziewalismy. Tzn. spodziewalismy sie tylko polowy, druga wyszla przypadkowo… Czytaj dalej »

Gdy zatrzesla sie ziemia…

Mieszkajac w Polsce tak na prawde nie zdajemy sobie sprawy z tego, czym jest trzesienie ziemi. Znamy to pojecie, slyszelismy, ze niesie za soba wiele szkod i wlasciwie tyle. My uswiadomilismy sobie bardzo wyraznie czym ten kataklizm jest. Mimo ze po trzesieniu ziemi w Pisco minelo juz kilkanascie tygodni, to jednak jego slady w miescie sa wciaz wyrazne, a skutki wciaz widoczne. Zburzone domy, ludzie mieszkajacy w namiotach, gruz na ulicach – to wszystko wywarlo na nas ogromne wrazenie. Czytaj dalej »

Rysunki na Plaskowyżu Nazca i ich magia lub jej brak?

Linie w Nazca. Rysunki w Nazca. Kilka nazw okresla to samo niesamowite zjawisko, jakim sa rysunki na Plaskowyzu Nazca. Po o powstaly? Kto je wykonal? Kiedy? Teorii jest wiele, przypuszczen jeszcze wiecej. Fakt, faktem, ze dojezdzajac do miasta Nazca i bedac w nim, nie sposob zapomniec o tych rysonkach – sa wszedzie. Na lawkach w Parku, na scianach domow, na samochodach, autobusach. Na obraniach ludzi – wszedzie. Nie dziwne, bo intryguja tez wszystkich. Osobiscie jednak sie na nich zawiodlem… Czytaj dalej »

Pisco, Park Narodowy Paracas i Islas Ballestas

Glowna atrakcja Pisco i okolic jest Park Narodowey Paracas oraz wyspy Islas Ballestas, ktore zwane sa „Galapagos dla ubogich”. zaraz po przyjezdzie w pierwszym hostelu zaproponoano nam wycieczke na wyspy, ktore chcielismy zobaczyc. Cena dla gringos = 60 soli/os. Dla „nas” = 50 soli/os. Tylko, abysmy nie mowili innym ine placimy, bo wszyscy placa po 60. Taka sciema to nie po miesiacu w Ameryce Poludniowej… Czytaj dalej »

Komunikacja miejska w Limie

Nie bede ukrywac – jestem zachwycona komunikacja miejska w Peru. A szczegolenie w Limie. Tutaj jest najbardziej wyrazne to, jak bardzo rozni sie ona od europejskiej. Ma swoj indywidualny charakter i unika wielu problemow, ktore pojawiaja sie u nas.* Czytaj dalej »

Lima – Pisco i wypadek na Panamericanie

Nocnym autobusem dojechalismy do Puno. Bylo wczesnie rano, kolo 5 i wsciekle zimno, bo to rano i co wazniejsze ponad 3500 m n.p.m. Tego czego bylismy pewni, po przejechaniu przez miasto do dworca, to to, ze chcemy stad uciekac jeszcze tego samego dnia, bo miasto jest okropne, jednak wczesniej zahaczylismy o Wyspy Uros. Czytaj dalej »

Lodowiec Pastoruri w Cordiliera Blanca

Drugiego dnia naszych podboi Cordiliera Blanca padlo na Lodowiec Pastoruri. Od dawna marzylo mi sie wdrapanie na jego zbocze i w koncu stalo sie, ale od poczatku… Czytaj dalej »