Podróżując po Chinach zawsze zastanawiałem się, jak to jest możliwe, że powstają tam bezczelne podróbki różnych produktów lub marek i nikt z tym nic nie zrobi. Nike, Adidas, Honda, KFC, Apple i wiele innych znanych firm widziałem już w niestworzonych konfiguracjach graficznych. „Takie dziwy w Europie nie są możliwe. To jest Azja” – tłumaczyłem sobie. Kilka dni temu gdy wracaliśmy samochodem z Wrocławia, pewien sklep przykuł mocno moją uwagę. Szybko zjechałem na pobocze, a potem zawróciłem, … Czytaj dalej »