Taaakkk… juz wszystko jasne. Tu gdzie obecnie jestesmy schodza sie trzy granice – brazylijska, peruwianska i kolumbijska i wlasnie dzis wyladowalismy w Kolumbii, co zupelnie nie bylo planowane. Oczywiscie bez wizy kolumbijskiej :) Czytaj dalej »
Wszystko w temacie: Tabatinga
Rejs Amazonka w strone Peru… rozne refleksje
Pamietam to, jak dzis, kiedy w 2005 roku z ekipa w Chinach (pozdrowienia) zaladowalismy sie zmeczeni na lodz splywajaca przez Trzy Przelomy Jangcy. Dzis znow zaczyna sie kolejny splyw wielka rzeka tym razem padlo na fragment Rio Negro i wielka Amazonke – najdluzsza rzeke na swiecie. Czytaj dalej »