Wszystko w temacie: Leticia

Kraj, w ktorym anioly gubia piora ze skrzydel

Zawsze, kiedy czytalam cos autorstwa mojego ukochanego Gabriela*, zastanawialam sie, czy faktycznie ludzie tak zyja, czy rzeczy, ktore opisuje sa prawdziwe. Dlatego chcialam zajsc do Kolumbii. Byla tam choc minimalna namiastka tego, w jakich warunkach zyja bohaterowie opowiadan. Namiastka, ktora nie zawiodla mnie. Czytaj dalej »

Pozdrowienia z Letici w… Kolumbii

Taaakkk… juz wszystko jasne. Tu gdzie obecnie jestesmy schodza sie trzy granice – brazylijska, peruwianska i kolumbijska i wlasnie dzis wyladowalismy w Kolumbii, co zupelnie nie bylo planowane. Oczywiscie bez wizy kolumbijskiej :) Czytaj dalej »