Golmud to jak na warunki chińskie nie duże miasto, „trochę ponad milion ludzi” ;) Nic w nim ciekawego nie ma poza faktem, że przecinają się tu dwie drogi kolejowe – z zachodu na wschód i z północy na południe. Właśnie ta południowa interesowała nas najbardziej – nielegalnie do Tybetu. Czytaj dalej »
