Wszystko w temacie: Johor Bahru

Żegnaj Indonezjo!

Czy mam Wam opisywać, jak o mało co nie wpakowaliśmy się dziś w rafę? Chyba Was to nie zainteresuje… Jesteśmy bezpiecznie zakotwiczeni. Nad głowami przelatuje nam co mniej więcej 2-3 minuty samolot i gapimy się na wieżowce, które mamroczą do nas w mgle na horyzoncie. Przed nami Singapur. Czytaj dalej »

Świat jest pełen wspaniałych ludzi!

„Malaysia truly Asia” (Malezja prawdziwa Azja) to hasło reklamowe Malezji skierowane do obcokrajowców. Towarzyszy nam ono od momentu wbicia malezyjskich „wjazdówek” do paszportu i muszę szczerze przyznać  – im dalej w las, tym bardziej wbija mnie w Ziemie. Dlaczego? Czytaj dalej »

Polska sałatka na krańcu Azji

Po czystym relaksie na bajecznej wyspie,  wracamy znów do zatłoczonego i dusznego Johor Bahru. Mamy zamiar spędzić tu maksymalnie dwa dni, ale za sprawą pewnej malajskiej Chinki nasze plany zupełnie się zmieniły. Czytaj dalej »