Podczas pobytu w Teheranie jeden z naszych znajomych pewnego razu przy zgrywaniu muzyki irańskiej zgrał mi też tajemniczy folder, który odkryłem już po tym, jak się rozstaliśmy. Otwarłem go zobaczyłem kilka filmików. Zacząłem je oglądać i włosy na głowie mi się zjeży. Napisałem do niego maila, co to jest i skąd to ma? Dostałem odpowiedź: „Andrzej, jeśli możesz pokaż to ludziom w swoim kraju. To jest to, co działo się na ulicach w Iranie po tegorocznych wyborach prezydenckich. Kręciłem to ja, moi przyjaciele i znajomi moich przyjaciół. Niech świat zobaczy, jak wyglądał Iran po selekcji (dokładnie after selection – słowo użyte zamiast election, co miało podkreślić sfałszowanie wyborów). Publikując te materiały nie wspominaj o mnie, ani mojej rodzinie, bo możemy się już nigdy nie zobaczyć. Nam jest bardzo trudno to pokazywać na Zachodzie, ale Ty możesz. Proszę…”
Poniżej zamieszczamy więc kilka (niektóre na prawdę bardzo mocne) filmiki, jakie dostaliśmy w Iranie…
Kobieta zabita podczas demonstracji
Mężczyzna ciężko ranny podczas demonstracji
Pałowana kobieta i policja na motorach
Mężczyzna bity przez policję
Policja strzelająca do ludzi na ulicy
Pokaz slajdów z wybranych zdjęć zrobionych podczas demonstracji w całym Iranie
spróbujcie odswiezyc jakos te filmiki, bo zaden z nich nie dziala… czytam wszystkie posty o Iranie i wszystkie filmy nie do odtworzenia :(
O widzisz! To pewnie przy przenoszeniu bloga się posypało! Dzięki za info. Zajmę się tym.
Niestety wciąż jest ten sam problem…
To są pliki FLV i niektóre przeglądarki ich już nie obsługują. Nie będę ich wgrywał na YT, bo nie należą do mnie. Może użyj jakiejś innej przeglądarki, aby je obejrzeć?
Niestety na żadnej nie jestem w stanie ich obejrzeć (Chrome, Firefox, IE,) Jesteś w stanie je udostępnić w jakiś inny sposób? Np wetransferem albo czymś innym co przychodzi ci do głowy?
bylem w Iranie pare lat – juz tak zle nie jest
z reszta: u nas tez palowali i zabijali
nic nie jest czarne albo biale
To jest wpis z 2009 roku.
Jak u nas pałowali, to ludziom też zależało na tym, aby pokazywać to poza granicami Polski. Ta sama zasada co tutaj.