Trekking wokół Annapurny to marzenie tych wszystkich, którzy w Himalajach jeszcze nie byli, a góry bardzo kochają. Nie da się ukryć trasa jest piękna, jednak trzeba pamiętać, że w wysokim sezonie dośc zatłoczona. Nam udało się znaleźć na to sposób – podzielimy się!
Długo zastanawiałem się, co zrobić, aby mieć zagwarantowaną dobrą pogodę na trekkingu wokół Annapurny, aby przy tym nie iść wraz z pielrzymką innych turystów. W końcu udało mi się znaleźć sposób, o czym napisałem szerzej w tym wpisie. Na początku faktycznie było trochę mokro, jak widzicie na zdjeciu poniżej, ale później było już tylko pięknie.
Jesli ktoś jeszcze ma dylemat, czy jechać i przejść tę trasę wokół Annapurny, to szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia, jak mogę go bardziej zachęcic. Tam jest po prostu wystrzałowo!
Praktyczne porady dotyczące trasy wokół Annapurny – część1 i część2. Mapa regionu poniżej.
Alternatywny podróżnik, zapalony bloger i geek technologiczny. Połączenie tych dziedzin sprawia, że w podróż przez australijski interior czy nowozelandzkie góry zabiera do plecaka drona, który pozwala mu przywieźć niepublikowane nigdzie wcześniej zdjęcia i oryginalne ujęcia wideo. Swoją duszę zaprzedał górom w północnym Pakistanie i tadżyckim Pamirze, które odkrywał podczas 4-letniej podróży lądowej przez Azję i Australię. Od wielu lat zaangażowany w aktywizację polskiego środowiska podróżniczego. Założyciel i obecnie współautor najstarszego, aktywnego bloga podróżniczego w Polsce – LosWiaheros.pl. Nominowany do Travelerów 2010 i Kolosów 2013. Zwycięzca konkursu Blog Roku w kategorii Podróże i Szeroki Świat w 2007 roku. Zawodowo licencjonowany pilot drona w firmie CrazyCopter.pl specjalizującej się w fotografii lotniczej i wideo z drona. Łącząc od lat pracę zdalną i podróże stara się promować styl życia określany Cyfrowym Nomadyzmem.
Pięknie, pięknie – klasyk jeśli chodzi o trekkingi w Himalajach. Ja ostatnio dużo czytam o Karakorum i zachorowałem na trek do K2 basecamp przez lodowiec Baltoro. Stanąć przed K2… popłakałbym się ze szczęścia.
Kurcze, poruszyłeś drażliwy temat bardzo… bo gdy byliśmy w Skardu to chodził za nami bardzo ten trek, nawet zrobiliśmy inny – alternatywny do Baltoro Glacier, żeby tylko piramidkę zobaczyć, ale to ciągle nie to samo. Baltoro było wtedy dla nas za drogie, ale żałuję do dziś, że nie zacisnęliśmy zębów i nie wydali tego 1k usd od osoby… też bym się chyba poryczał, więc wiem co czujesz! Z drugiej strony, jest po co wracać, a i przyjaciół sporo tam zostało, więc byśmy ich przy okazji odwiedzili… ech… priorytety życiowe…
polecam trekking drugiej polowie/pod koniec listopada. tak by „zamknac” petle na poczatku grudnia. pusto na trasie, a jedynych turystow (jesli wogole) spotyka sie po poludniu w guest house’ach. warunki pogodowe rewelacja.
co tam gadac, jest przecudnie, bylismy w pazdzierniku ale niestety padalo i bylo pochmurnie, wiec ku zdziwieniu wszystkich, malo widzielismy. ale i tak warto. ostatnie dni trekkingu byly przecudne, przelecz tez nie zawiodla. kto moze, niech jedzie!
Pięknie tam jest, ale zrobiła się z tego podobno istna autostrada turystów. Moda jednak przemija, tymczasem lepiej szukać czegoś alternatywnego… bądź droższego :P
Pamiętajcie aby spędzić w Kathmandu jak najkrótszy czas, bo to ani piękne ani czyste miasto, a i w razie ew. wstrząsów jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc. Co do wsparcia, to szczególnie warte uwagi są szkoły i wszelakie ośrodki wspierające lokalne społeczności.
Co do samych mieszkańców i ich domów… oni sobię jakoś poradzą. W końcu to nie pierwsze i nie ostatnie ich trzęsienie, kto był ten wie jak ich domy są skonstruowane i daczego tak łatwo się rozpadają… ale i całą ścianę można postawić w dwa popołudnia od nowa (widziane na własne oczy).
Co do wyjścia w góry pamiętajcie aby dać znać władzom i najbliższym gdzie się wybieracie i kiedy. No i sprawdzić info o trasie. Nepal to piękny kraj i najwyższe góry świata ale trzeba być rozważnym.
Moja córka wraca z Nepalu w poniedziałek. Treking wokół Annapurna zaliczyła. Z tego co widzę i przeczytałem jest bardzo dzielna . Czekamy z żoną bo pogłębia nam wiedzę bardzo. Taka świetna jest nasza młodzież! ! Eliza jest prawnikiem . Pięknie Elizko!
Zazdroszczę podróży! Czasem trzeba odpocząć i udać się na łono natury :)
pięknie tam
Komercha czy nie, wybrałbym się z przyjemnością na taki trekking. I niech mówią co chcą :)
Pięknie, pięknie – klasyk jeśli chodzi o trekkingi w Himalajach. Ja ostatnio dużo czytam o Karakorum i zachorowałem na trek do K2 basecamp przez lodowiec Baltoro. Stanąć przed K2… popłakałbym się ze szczęścia.
Kurcze, poruszyłeś drażliwy temat bardzo… bo gdy byliśmy w Skardu to chodził za nami bardzo ten trek, nawet zrobiliśmy inny – alternatywny do Baltoro Glacier, żeby tylko piramidkę zobaczyć, ale to ciągle nie to samo. Baltoro było wtedy dla nas za drogie, ale żałuję do dziś, że nie zacisnęliśmy zębów i nie wydali tego 1k usd od osoby… też bym się chyba poryczał, więc wiem co czujesz! Z drugiej strony, jest po co wracać, a i przyjaciół sporo tam zostało, więc byśmy ich przy okazji odwiedzili… ech… priorytety życiowe…
To samo jeziorko tylko inna pora roku;)
LW: https://www.loswiaheros.pl/zdjecia/nepal_trekking_annapurna_DSC_80861.jpg
TG: https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/t1.0-9/378955_330598800289903_126506530_n.jpg
:)
Ślicznie! Aklimatyzacja się udała, rozumiem?
Zgadza się;)
https://scontent-b.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/t1.0-9/374333_330599126956537_1975224135_n.jpg
Zgadza się;)
https://scontent-b.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/t1.0-9/374333_330599126956537_1975224135_n.jpg
polecam trekking drugiej polowie/pod koniec listopada. tak by „zamknac” petle na poczatku grudnia. pusto na trasie, a jedynych turystow (jesli wogole) spotyka sie po poludniu w guest house’ach. warunki pogodowe rewelacja.
Troche inaczej :)
No właśnie o tym samym sobie niedawno myślałem, że na pewno da radę i rowerkiem tam wjechać… hmmm… Nepal na rowerze – brzmi dobrze :)
co tam gadac, jest przecudnie, bylismy w pazdzierniku ale niestety padalo i bylo pochmurnie, wiec ku zdziwieniu wszystkich, malo widzielismy. ale i tak warto. ostatnie dni trekkingu byly przecudne, przelecz tez nie zawiodla. kto moze, niech jedzie!
magia, po Ameryce Południowej chyba czas na zmianę klimatu ;)
Kocham Nepal,ale ten pajak mnie zniechecea patrz arachnophobia :/
przepiękne!
Boskie piękno tego miejsca przyciąga tak wielu ludzi i trudno się dziwić temu.
Pięknie tam jest, ale zrobiła się z tego podobno istna autostrada turystów. Moda jednak przemija, tymczasem lepiej szukać czegoś alternatywnego… bądź droższego :P
Fotorelacja z Waszej wyprawy zapiera dech w piersi. Widoki kapitalne, ale niestety podróż w Himalaje jest chyba nie na moją kieszeń. Pozdrawiam.
Czy to zdjęcie podpisane jako Marpha to przypadkiem nie jest Tiri na pierwszym planie, a Kagbeni na drugim?
Kurcze, może tak być. Ale to było tyle lat temu, że już sam nie mam pewności. Dzięki za uwagę.
Piękna sprawa :-)
Bardzo polecam :)
Annapurna jest do przejscia. Pelny raport:
http://miyamotointernational.com/wp-content/uploads/Annapurna_Report_Final.pdf
pzdr
Dobre wieści!
Pamiętajcie aby spędzić w Kathmandu jak najkrótszy czas, bo to ani piękne ani czyste miasto, a i w razie ew. wstrząsów jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc. Co do wsparcia, to szczególnie warte uwagi są szkoły i wszelakie ośrodki wspierające lokalne społeczności.
Co do samych mieszkańców i ich domów… oni sobię jakoś poradzą. W końcu to nie pierwsze i nie ostatnie ich trzęsienie, kto był ten wie jak ich domy są skonstruowane i daczego tak łatwo się rozpadają… ale i całą ścianę można postawić w dwa popołudnia od nowa (widziane na własne oczy).
Co do wyjścia w góry pamiętajcie aby dać znać władzom i najbliższym gdzie się wybieracie i kiedy. No i sprawdzić info o trasie. Nepal to piękny kraj i najwyższe góry świata ale trzeba być rozważnym.
Polecamy trasę Jiri – Everest Base Camp – Jiri. więcej tutaj: http://przygodkilka.pl/nepal/sladami-hillarego-i-tenzinga-czyli-roztrzesiony-nepal/
Pozdrowienia dla LosWiaheros od Przygodkilka :)
cześć! czy termin w okolicy pierwszego tygodnia listopada będzie OK na tę trasę ? Jaki byłby najkrótszy czas na pokonanie tego trekingu?
pozdrawiam
Mam nadzieję, że z tym pająkiem to jakaś ściema! Dzięki za fotorelację – też tam będziemy na przełomie listopada i grudnia :)
Żadna tam ściema! Taki po prostu był. Part of the game :)
Hej wybieramy się 4 września i chcemy iść wokół Annapurny czy trasy są wtedy do przejścia? jak z porą monsunową?
Moja córka wraca z Nepalu w poniedziałek. Treking wokół Annapurna zaliczyła. Z tego co widzę i przeczytałem jest bardzo dzielna . Czekamy z żoną bo pogłębia nam wiedzę bardzo. Taka świetna jest nasza młodzież! ! Eliza jest prawnikiem . Pięknie Elizko!
Minął ledwie miesiąc od powrotu, a obydwoje z mężem tak tęsknimy za Nepalem. Wspaniały kraj!