Dziś chcielibyśmy zaprosić Was na dwuodcinkowy wywiad w programie „Życie poza miastem”. W pierwszej części odpowiadamy na pytania dotyczące praktykaliów i logistycznego ogarniania tej podróży. Druga część, bardziej ciekawa, poświęcona kulinariom w podróży, czyli głównemu tematowi tego cyklu wywiadów. W penym momencie pojechaliśmy trochę po bandzie, ale na szczęście realizacja temat puściła bez cięcia. Cóż, zupa z psa budzi zawsze duże emocje, które tym razem udzieliły się operatorowi kamery – na szczęście już po nagraniu Bardzo ucieszyło nas też to, że został wyemitowany nasz materiał wideo dotyczący ulicznego jedzenia w Chinach.
Bardzo dziękujemy prowadzącej, Joannie Jakubiuk ze świetne przygotowanie do wywiadu i nieszablonowe pytania!
Wiaherosi stajecie się coraz bardziej medialni – gratulacje! :))))
Bardzo fajny wywiad i prowadząca, która pozwoliła Wam mówić i nie przerywała pytaniami. :)
Prowadząca rzeczywiście dobrze przygotowana. Nie przerywała, ale też mieliście sporo czasu i dlatego rozmowa toczyła się swobodnie i bez szarpania. Gratuluję dobrego występu!!
Świetny wywiad, jestem z Was dumna ;-) Ten zjedzony pies to będzie Andrzeja widzę do końca życia kąsał, a kajzerka z serem to mi się po nocach śni!
Haha faktycznie pies do dziś czkawką sie Andrzejowi odbija!
Alicja troszke zestresowana na początku. drugiej częsci już pełny luzik :) Super wyszło!
Heja! W sumie to tak trochę wrzuciliśmy ten wywiad jako zapychacz, bo nas ostatnio bardzo goni, wyjazd coraz bliżej i trochę nie mamy czasu, żeby tu coś sensownego napisać. Cieszymy się tym bardziej, ze Wam się podoba! :)
Tak, pies będzie ciągnął się za mną chyba do ostatnich dni, choć i tak zjadłbym jeszcze raz, bo zupa była wyśmienita i wcale nie mówię tego z przekory czy żeby wkurzać miłośników czteronogów.
Czesc:) Dawno mnie tu nie bylo (problemy osobiste) ale dzis wrocilam i nadrabiam:) super wywiad, a Alicja wyglada pieknie:) Dziewczyno blyszczysz w swietle kamer:) bardzo fajny wywiad, mimo ze wszystko o was wczesniej wiedzialam, bardzo milo sie sluchalo. Ciesze sie ze wracacie na droge, widac ze wam tego brakuje. W tym wywiadzie Alicji az plomyki w oczach sie palily jak mowila o miejscach w ktorych byliscie i o wspomnieniach z tym zwiazanych:) Nawet jak was ktos nie zna zobaczy ze podroz to dla was to caly swiat:)
Ps. Zeby nie bylo ty Andrzeju tez wypadles super:)
Pozdrawiam
Sławni się stajecie :)
Prowadząca od razu genielnym wstępem mnie rozbawiła: „podróżnicy, choć z wykształcenia jesteście kimś zupełnie innym” :) Studia podróżnicze trzeba zoorganizować…
Ech, ta kuchnia malezyjska – faktycznie chyba najlepsza na świecie! Bardzo fajny wywiad.