Jakoś końcem grudnia skontaktowała się z nami Redakcja National Geographic Traveler z zapytaniem, czy nie zgodzilibyśmy się na wywiad w marcowym wydaniu Magazynu? Wypytaliśmy o szczególy, pogadaliśmy prawie dwie godziny przez telefon i oto nasz debiut na łamach tego znamienitego magazynu. Czytaj dalej »
Wszystko w temacie: podróż dookoła świata
Czy Ty też masz już określone swoje cele na przyszły rok?
Jak żyć pełnią życia? Jak wyjechać w dłuższą podróż? Jak zmienić monotonne życie w Polsce? Skąd wziąć pieniądze na podróż? Do czego wrócić? Odpowiedzi na te i inne pytania nie mają najmniejszego znaczenia, jeśli nie postawisz przed sobą jasno określonych celów życiowych i nie nadasz im priorytetów. Czytaj dalej »
Rozkładówka Gazety Wyborczej – w stronę zielonej trawy
Powiem Wam, że to wielki zaszczyt wylądować na rozkładówce Gazety Wyborczej w weekendowym wydaniu. Podróż sie zakończyła, a życie ciągle nas zaskakuje! Czytaj dalej »
Wywiad bez cenzury: Agnieszka Szyszka i Ela Szymanek
Najpierw pomyślałem: kolejne młode dziewczyny, którym świat stanął pod stopami, a za chwilę uderzył prosto w uśmiechniętą twarz. Po chwili refleksji, wróciłem myślami do 2007 roku, do naszego porwania w La Paz. Byłem taki sam i popełniłem podobne błędy. Zapraszam na szczery do bólu wywiad z dwiema młodymi Polkami, które zostały uprowadzone w Afryce. Czytaj dalej »
Ostatnie 395 km
Ostatni tydzień naszej podróży dał nam masę pozytywnej energii! Jechaliśmy przez Polskę, czyli kraj w sumie dobrze nam znany, ale też który mocno się zmienił od naszego wyjazdu. Nigdy wcześniej nie jeździliśmy rowerami po Polsce i tu właśnie przyszło pierwsze zdziwienie. Zaskoczyła nas także ilość pozytywnej energi, która od samej granicy docierała do nas od osób nam bliskich, jak i zupełnie obcych, ale może od początku… Czytaj dalej »
Startujemy w Tour d’Azerbaijan
Wyścig. Napięte mięśnie, wyostrzone zmysły, huśtawka nastrojów i wielkie pragnienie dotarcia do celu na czas. Tour d’Azerbaijan: pięćset kilometrów i pięć dni. Wielkie emocje, niezwykła trasa, mordercza walka z czasem. Jaka taktyka sprawdzi się tym razem najlepiej? Czytaj dalej »
Baku na szybko
To zupełnie nie w naszym stylu. Zwiedzanie miasta w kilka godzin w pośpiechu i z tym natrętnym poczuciem, że mamy mało czasu nie należy do najprzyjemniejszych. Mimo to, Baku zainteresowało nas na tyle, że przysięgliśmy: jeszcze tu wrócimy. Czytaj dalej »
Sprawdzian cierpliwości, czyli prom Aktau – Baku
Azjatycka klasyka, ale taka rasowa. Nie wiadomo kiedy przypłynie. Nie wiadomo, kiedy odpływa. Nie wiadomo, czy nas zabierze. Prom z Aktau do Baku to jedna wielka niewiadoma. Tajemnica. Zagadka. I takie akcje lubimy najbardziej. Dla tych mniej cierpliwych serwujemy kilka konkretnych informacji. Czytaj dalej »
Pułapka na Jedwabnym Szlaku
Magia nazwy „Szlak Jedwabny” przyciąga do Uzbekistanu różne typy turystów. Przybywają tu rowerzyści, motocykliści, miłośnicy samochodów terenowych, turyści niskobudżetowi jak i ci, którzy lubią bardziej luksusowe wczasy. Wszystkich łączy to samo pragnienie podążania trasami, które niegdyś przemierzały legendarne karawany kupieckie. Czytaj dalej »
Może tu było morze
Wyjeżdżamy rowerami na szczyt piaszczystej skarpy. Przed nami bezkresny błękit tak ogromnego jeziora, że miejscowi mówią o nim „morze”. Pod stopami miły, żółty piaseczek. Dzieciaki na plaży grają w piłkę, panie chronią się pod parasolkami przed ostrymi promieniami słońca, panowie dyskutują mocząc się w chłodnej wodzie. Gdzieś w dali widać wracające z porannego połowu kutry rybackie. Taki przyjemny obrazek można sobie wyobrażać w drodze nad jezioro lub morze. Ale nie w drodze nad Jezioro/Morze Aralskie… Czytaj dalej »
Czy zostanę żoną afgańskiego kupca?
Ktoś kto ma gruby plik banknotów w kieszeni, zwłaszcza tych zielonych, najczęściej uważa, że wszystko można kupić. Pewien handlarz, który zajechał nam drogę wszechmocnym Kamazem, myślał, że kupuje się też ludzi. Choć swoje zasady miał. Czytaj dalej »
Kto dziś chodzi piechotą?
Jak bardzo odwykliśmy od chodzenia. Wygoda, brak czasu, lenistwo zrobiły z nas ludzi, którzy mało chodzą. Tu w dolinie Bartangu poruszanie się na własnych nogach to wciąż podstawowy, a często jedyny środek transportu. Czytaj dalej »
Wróciliśmy z księżyca
Wreszcie docieramy do początku doliny Bartang. Pojawiają się pierwsze rośliny, a nawet drzewa. Najważniejsze, że wreszcie spotykamy ludzi i jest z kim pogadać. Pasterze też się cieszą na nasz widok, jesteśmy dla siebie nie lada rozrywką na tym odludnym skrawku świata. Czytaj dalej »
Pamir raz jeszcze
Pisaliśmy Wam już kilka razy, że Pamir to takie specjalne miejsce na Ziemi, prawda? Niby mieliśmy jechać powoli w stronę domu, ale nie mogliśmy się powstrymać. Zamiast do Uzbekistanu jedziemy jeszcze raz do Tadżykistanu, do Pamiru właśnie. Czytaj dalej »
Wywiad w Witaj w Podróży – kilka lat w podróży
Trudno jest opowiedzieć o kilku latach w podróży na 2-3 stronach wywiadu, ale trzeba przyznać, że Redakcja Witaj w Podrózy dość zgrabnie to ujęła. Czytaj dalej »
Podróż to jeszcze, czy już wyprawa?
Ludzie mają to do siebie, że lubią nazywać i określać wszystko, co ich dotyczy. W wielu tkwi element rywalizacji i potrzeba osadzenia się w szerszym kontekście, aby zdefiniować swoją osobę w ogóle, w otaczającej nas rzeczywistości. A co mają z tym wspólnego podróże? Czytaj dalej »