Masz już dość siedzenia w domu? Potrzebujesz wyrwać się w naturę? Brakuje ci ruchu? Ten wpis powstał dla wszystkich, którzy chcą wyjechać z miasta i spędzić czas aktywnie np. uprawiając turystykę rowerową! Czytaj dalej »

Masz już dość siedzenia w domu? Potrzebujesz wyrwać się w naturę? Brakuje ci ruchu? Ten wpis powstał dla wszystkich, którzy chcą wyjechać z miasta i spędzić czas aktywnie np. uprawiając turystykę rowerową! Czytaj dalej »
Lubisz jeździć rowerem? Chcesz spędzić weekend albo krótki urlop w zieleni i blisko natury? Masz dość rozglądania się czy jakiś szaleniec nie wjedzie na Ciebie samochodem, mimo iż Ty prawidłowo jedziesz? Jeśli na minimum dwa pytania Twoja odpowiedź jest twierdząca, to Velo Małopolska jest właśnie dla Ciebie! Czytaj dalej »
Jak zaplanować trasę, jak wygląda ścieżka rowerowa, co warto zobaczyć, gdzie spać i ile czasu przeznaczyć na przejazd? Wszelkie praktyczne porady dotyczące trasy rowerowej wzdłuż Łaby w Szwajcarii Saksońskiej. Czytaj dalej »
Ta część wycieczki miała słodki aromat czekolady, kusiła zapachem świeżo upieczonego chleba i piwa ważonego w lokalnym browarze. Bo trasa rowerowa wzdłuż Łaby to nie tylko piękne widoki i ludzie z ciekawymi pasjami, ale też smakołyki! Czytaj dalej »
Na drugi dzień mojej rowerowej wycieczki czekałam najbardziej. Próbowałam sobie wyobrazić jak to będzie wyglądało na żywo. Na myśl o tym spotkaniu czułam podekscytowanie, ale też stres. No bo jakie pytanie mogłabym zadać światowej sławy rzeźbiarce? Moich historii o miłości ciąg dalszy… Czytaj dalej »
Gdy planowałam tę wycieczkę rowerową wiedziałam, że będzie ciekawie przyrodniczo, przyjemnie, bo jest tu kilka dobrych winnic, wykwintnie, bo nad samą wodą jest pałac z ogrodem, widowiskowo, bo nad wszystkim góruje twierdza. Wiedziałam, że będą malownicze krajobrazy, ale nie spodziewałam się, że spotkam tu miłość… Czytaj dalej »
Na urlop do naszych zachodnich sąsiadów? W zasięgu paru godzin samochodem od Warszawy, Krakowa czy Poznania, a rzut beretem od Wrocławia, Gorzowa czy Zielonej Góry? Szwajcaria Saksońska kusi nie tylko swoimi malowniczymi krajobrazami! Czytaj dalej »
Pojechałam na wschodni skraj województwa kujawsko-pomorskiego. Miejsce szaleńczo piękne i zapomniane. Nostalgia i klimat małego miasteczka połączone z bujną przyrodą i pofałdowaną historią ziemi, dają krajobraz intrygujący i zachęcający do wejścia głębiej. Chodź, zobaczysz co tam można znaleźć… Czytaj dalej »
Nie spodziewałam się. Ten region nigdy wcześniej nie przyciągał mojej uwagi. Okazało się, że znalazłam skrawek Polski mało odwiedzany, a jednak kryjący wiele miejsc działających jak balsam na poranioną duszę i zamieszkany przez ludzi z historiami, które są gotowym materiałem na książkę. Chodź ze mną, popatrzymy razem na kawałek szczęścia… Czytaj dalej »
Uwielbiam ten moment, gdy świat wokół zaczyna się rozpędzać i szumieć dźwiękiem rozcinanego powietrza. Co rusz słychać trzask gałązek ustępujących kołom mojego roweru, a chłód powietrza otacza rozgrzane ciało. Wokół tylko zieleń! Czytaj dalej »
Co czujesz, widzisz lub myślisz gdy słyszysz “SZWAJCARIA”? Powiew luksu, zielone łąki pełne kwiatów u stóp skalistych gór z ośnieżonymi szczytami, smaczny ser, scyzoryki, zegarki, precyzja i punktualność? Super drogi kraj, nie na Twoją kieszeń? Wszystko się zgadza, oprócz tego ostatniego. Po Szwajcarii można podróżować za mniej niż Ci się wydaje. Czytaj dalej »
– Rowerem po Szwajcarii? – zapytałem sam siebie, nie oczekując żadnej konkretnej odpowiedzi. Zdawałem sobie sprawę z tego, że kraj jest piękny widokowo, ale to przecież Szwajcaria – zawsze wydawała mi się być ekstremalnie droga i przez to nie na moją kieszeń. Stereotyp ten sprawił, że nigdy nie spakowaliśmy sakw i nie wybraliśmy się do tego alpejskiego kraju, a przecież tak bardzo kochamy miejsca, gdzie można połączyć jazdę na rowerze z pięknymi górami wokół. Czy słusznie? Czytaj dalej »
Mam poczucie winy. Mam je, nie da się tego ukryć, ale też może nie trzeba się wstydzić, tylko chwilę zastanowić. Patrzę wstecz, na kilka lat mojego podróżowania i widzę, że było w nim kilka momentów, kiedy zostawiłam po sobie ślad, z którego być dumna raczej nie mogę. Czytaj dalej »
Kiedyś ktoś zadał mi pytanie dokąd pojechać, ale tak żeby było: egzotycznie, zielono, bezpiecznie, dobre jedzenie, mało ludzi no i oczywiście… tanio. Wiecie co przyszło mi do głowy? Podlasie. Spełnia wszystkie te kryteria bez żadnego naciągania i koloryzowania. Podlasie to jest to miejsce, o którym zawsze opowiadam z jakimś rozedrganiem. Dlaczego akurat ten region w Polsce tak na mnie działa? Czytaj dalej »
Przed wyjazdem na Spitsbergen musieliśmy zaopatrzyć się w liofilizowane jedzenie. Wybór prosty nie jest, zwłaszcza jeśli nie ma się o tym pojęcia. Dla tych, którzy stanąć muszą przed podobnym wyborem, kilka naszych wskazówek i przemyśleń. Czytaj dalej »
Wyjeżdżając z Forsmark miałem potworny niedosyt. Niby wiedziałem, że nie będzie łatwo w Szwecji. Niby czułem, że zrobiłem na miejscu wszystko, co wtedy mogłem, ale jednak cały czas czułem niedosyt, że nie udało mi się dostać bliżej elektrowni jądrowej. Bardziej zmotywowany być nie mogłem. Na zachodnim wybrzeżu Szwecji postanowiłem zagrać “va banque”. Czytaj dalej »